Linux Ubuntu wyłącznie z oprogramowaniem SNAP bez .deb ? Tak to nie dowcip. Został niecały rok.

20 thoughts on “Linux Ubuntu wyłącznie z oprogramowaniem SNAP bez .deb ? Tak to nie dowcip. Został niecały rok.”

• Popełniłem głupotę – Android nie jest z systemem tylko do odczytu – jest zabezpieczony Rootem choć dla zwykłego użytkownika/aplikacji tylko do odczytu 😉

• Mnie osobiście bardzo podobały się programy "portable" w wingrozie. Jeśli to ma tak mniej więcej wyglądać to super. To może być strzał w dychę.

• Przeszedlem z Ubuntu na Debiana.

• Tym bardziej warto skorzystać z opcji Pro , którą omawiałeś jakiś czas temu czyli wydłużenie wsparcia wersji LTS do 10 lat.

• Canonicalowi nie wystarczył sukces dotychczasowego Ubuntu, potrzebuje zrobić system tak "dobry" jak Windows.
  A poza tym przecież ta fragmentaryzacja, ten wybór to zuo! Ja się pytam, po co to nam, jak może być jeden Windows, jeden MacOS i jedno Ubuntu? Bo teraz panie, to żeby napisać dokument, przeglądać strony, słuchać muzyki, to trzeba pisać komendy w terminalu. 😉 Nawet grafikę ogarnia się w terminalu. 😉 Tak było i jest, nie zmyślam. I tylko unifikacja w stylu Ubuntu zrobi z tego "złomu" Linuksa system nadający się do użytkowania. 🙂

• Jak Mint ogarnie swoją wygodną obsługę Nvidii i łatwego przełączania między grafiką nvidia/intel, no to pora już bez żadnych hamulców na LMDE przejść. Tylko ta jedna rzecz mnie bolała w debianowej edycji, a poza tym to nie widzę powodu, by ubuntowych rzeczy używać. 😀

• Kolejna burza w szklance wody. Jest Linux From Scratch jak się komuś nie podoba co Ubuntu robi, to może się zbuntować i zrobić własny system na miarę. Ot co. ;)) Spoko wywodzik. ;))

• panie kolego, sporo głupot w temacie padło w tym odcinku. Android na telefonach też nie jest system read-only, do aktualizacji to się przez konsole musisz logować z poświadczeniami roota?

• Miesiąc, dwa temu wgrałem sobie Ubuntu na próbę, a wcześniej sporo używałem Fedory KDE. Rozmijają się oba systemy w kwestii równoległego korzystania z własnych repo oraz z pakietów uniwersalnych. Jakiś program jest tu i tu, ale wersja inna. A jak wersja, to i zależności. Flatpak potrzebował swoich, a rpm swoich. Jeszcze dochodzi też to, że dany program bardziej jest biblioteką lub silnikiem (narzędzie konsolowe potrzebne do działania dla programu z gui), której nie ma na Flathubie.

  Szczerze mówiąc, pójście w stronę systemu desktopowego zbudowanego jak Android, czyli niezmienna baza oraz sklep z oprogramowaniem ma bardzo spory sens, bo nie wymaga nauki (szkoda, że nie nawiązałeś bezpośrednio do tego jak działa Android). Tak działają smartfony i tak działać może desktop, tylko potrzeba konsekwencji. Red Hat chyba zrobiłby to lepiej, ale Fedorka ma mnóstwo śmieci na start, które wywalam (np. pakiety programistyczne czy wirtualizację) oraz konieczne jest modyfikowanie ustawień pod optymalizację na konkretnym komputerze (zarządzanie energią na przykład)

• W ubuntu 22.04juz są jakies dziwne problemy ,jeden ten sam program do konwersji dvd smiga dobrze w paczce deb ,a na snapie i flatpaku wideo tnie.Zaznaczam ta sama plyta dvd ten sam napęd i odtwarzacz wiec hihi co jest grane???

• jak tak będzie cza będzie pożegnać się z ubuntu jak i jego smaczkami 🙁

• Nie żadna nowość,to już było w 22 w wersji nie LTS.Raczej test mechanizmu blokującego deb,na tylko Snapy,na forum Minta kiedyś o tym napisałem i chłopaki się chyba obrazili….😊.Wszystko w kierunku Silverblue…

• Ta dystrybujcja będzie taka: 💀💀💀

• Nie ma się czego obawiać…
  Jeśli coś nie będzie działać zawsze można zmienić dostro…
  debo-luby mają jeszcze kilka dystrybucji do wyboru…
  Nie mówiąc nic o innych nie debowych dystrybucjach…
  Może nadchodzi nowa era…
  Pamiętam czasy gdy popularnym distro był Red hat i powstawało sporo dystrybucji opartych o Red hata…
  Później popularnością cieszył się też mandrake a teraz Ubuntu…
  Ciekawe jaka dystrybucja zdetronizowałaby teraz Ubuntu…🤔

• Burzą się linuksowi ortodoksi, tylko że Ubuntu to system dla ludu, pospólstwa, które nie chce grzebać w systemie, w Ubuntu wszystko jest podane na talerzu, jest łatwo, nie trzeba się wysilać – to 95 % użytkowników komputerów. A snapy to dla nich super sklep, wszystko się samo robi.

• Widze monitor w wersji pionowej, też tak chce tylko aktualnie nie mam odpowiedniego biurka rzeby te łapę przymocować.

• Ubuntu jest trzecim systemem w IT. Stał się niestety w jakimś sensie komercyjny. Z jednej strony niszczy to ideę open source a z drugiej dał się poznać jako w miarę przyjazny trzeci system dla mas. Stanie się takim Analdroidem na blachę którego prawdopodobnie będzie można root'ować 😅 Zresztą są inne dystrybucje i mamy wybór… Hmmm… w sumie nie będzie trzeba płacić za wymuszony system operacyjny przy zakupie nowego sprzętu. Może być ciekawie… Czas pokaże

• Póki co – Libre Office to jest jeden plik AppImage, waga około pół giga i dynda mnie to czy jest w dystrybucji czy nie, podobnie jak Shotcut, SMplayer, OBS… na desktop, czy na DistroHoopping chyba idealne

  Podobnie Snap czy flatpak to jest jedno, może dwa polecenia typu kopiuj-wklej do konsoli

  A tą głupota, że w pralce, lodówce i spłuczce do kibla musi być system operacyjny, musi po prostu… ostatecznie, kiedyś… wymrzeć, niestety ludzie to kupują i płacąc, wspierają głupotę

• Kurcze używaj innych systemów, nikt cię nie ogranicza. To jest właśnie dla tych nobisiów, którzy czekają na coś gotowego bez roboty, przecież połowa twoich odcinków zawierała komentarz o tym, jak to ci nowi użytkownicy mają używać linuksa…tego trzeba się uczyć, tak uczyć dobry człowieku- to tylko twoje słowa. Poza tym poczekaj może ten jeden jedyny rok i wtedy skomentuj pracę Canonicala. Nie używam Ubuntu, ale podejrzewam, że to może być dobry system.

• Dla tego porzuciłem ubuntu i wszystkie ubuntupodobne. Nie nadaje się do niczego. I przede wszystkim to skrajnie niebezpieczne jeśli chodzi o system na pc (bezpieczeństwo, stabilność). Na iot to nie ma znaczenia bo producent tworzy system i on sobie zamyka kompilacje. Na każdym rts można to zrobić dużo skuteczniej i efektywniej bo snapy do tego się nadają jak siekiera do dłubania w nosie. Canonical mnie nie interesuje. Tak, wywalają rpm-y LO z RHEL i Fedory. Dalej będzie w flatpackach. Niestety to proteza i naprawdę nie podoba mi się co robi RH po przejęciu przez IBM. Ogólnie nie podoba mi się w jaki sposób korpo komercjalizują Linuxa zamykając go, przez co go niszczą.

Comments are closed.